Narodowe Święto Niepodległości

Niepodległa Polska dar, który otrzymaliśmy od naszych przodków. Odzyskanie wolności nie jest jednak zasługą wyłącznie kilku postaci, których nazywamy Ojcami Niepodległej. Do tego grona zaliczamy: Romana Dmowskiego, Józefa Piłsudskiego, Wojciecha Korfantego, Wincentego Witosa, Ignacego Daszyńskiego, Ignacego Jana Paderewskiego czy Jędrzeja Moraczewskiego i Józefa Hallera. Ludzie ci poświęcili swoje życie dla walki o wolną Ojczyznę, lecz gdyby nie kilka pokoleń Polaków żyjących przed nimi w 1918 roku nie byłoby żadnej Niepodległej.

4 stycznia 1917 roku powstała Tymczasowa Rada Stanu w Królestwie Polskim ustanowiona przez niemieckie i austro-węgierskie władze. Kilka miesięcy później, we wrześniu, powstała Rada Regencyjna, która przejęła, de facto, obowiązki głowy państwa. 27 października 1918 roku w Krakowie powstała Polska Komisja Likwidacyjna, którą kierowali Ignacy Daszyński i Wincenty Witos. Prowadzili oni akcję przejmowania władzy przez Polaków na terenie zachodniej części zaboru austriackiego. Niepodległość Polski jawiła się już coraz wyraźniej, choć państwo nie miało jeszcze konkretnych kształtów. Jednakże w ręce Polaków dostawało się coraz więcej obszarów: szkolnictwo, gospodarka, częściowo wojsko. Wojenny chaos powodował, że władza zaborców na terenie Polski była coraz słabsza.

7 listopada w Lublinie powstał, kierowany przez Ignacego Daszyńskiego, Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej. Trzy dni później, 10 listopada do Warszawy przyjechał Józef Piłsudski, którego Niemcy wypuścili z Magdeburga.

11 listopada 1918 roku – dla Polaków data tak symboliczna – to umowny koniec pierwszej wojny światowej. Państwa centralne poniosły klęskę i tego dnia podpisano rozejm w Compiègne. Tego dnia Rada Regencyjna przekazała władzę zwierzchnią nad wojskiem brygadierowi Józefowi Piłsudskiemu oraz mianowała go naczelnym dowódcą wojsk polskich.

O tamtych listopadowych dniach pisał później Jędrzej Moraczewski:

Niepodobna oddać tego upojenia, tego szału radości, jaki ludność polską w tym momencie ogarnął. Po 120 latach prysły kordony. Nie ma „ich”. Wolność! Niepodległość! Zjednoczenie! Własne państwo! Na zawsze! Chaos? To nic. Będzie dobrze. Wszystko będzie, bo jesteśmy wolni od pijawek, złodziei, rabusiów, od czapki z bączkiem, będziemy sami sobą rządzili. (…) Cztery pokolenia nadaremno na tę chwilę czekały, piąte doczekało.

PL-1024x640 Narodowe Święto Niepodległości